Moje ostatnie wpisy

  • :D  :: Tak, wiem bardzo kreatywny tytuł, ale jakoś dzisiaj nie mam ochoty myśleć logicznie :P
 
Dł

    130 miesięcy temu

  • Niby jak...?  :: Ubolewam nad tym, że dzisiaj notka bez zdjęcia. Nie lubie tak na "pusto" pisać, ale nieste

    130 miesięcy temu

  • Zmiany, Wzmianki, Zmianeczki, Zmianulki...  :: Czyli jednym słowem sporo się działo.
Ostatni mó wpis jest z trzeciego grudnia zeszłego r

    131 miesięcy temu

  •   ::

    141 miesięcy temu

  • Dwa tygodnie w skrócie.  :: No to zacznijmy od TEGO czwartku co to pisałam w ostatniej notce. Wtedy jednak wyjechałam i wr&o

    144 miesiące temu

  • Nie ogarniam...  :: Dlaczego akurat teraz mnie musiała ta cholerna choroba dopaść?! Dlaczego akurat teraz kiedy ja mam j

    145 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Kolejny weekend zaliczam do udanych :)

Kolejny weekend zaliczam do udanych :)

Aparat: FUJIFILM - EXIF
Model: FinePix S9500
Przysłona: f/5.0
Ogniskowa: 10.8mm
Naświetlanie: 1/280s
ISO: 80

Wyślij na komórkę

Było prze prze przeeeeecudownie :D

Jestem bardzo zadowolona i szczęsliwa po tych 3 dniach :) Po raz kolejny mogę podziękować mojemu Wariatowi za to ze to wszystko tak dobrze wyszło :) Nie zdąrzyliśmy nawet wsiąść do pociągu w Morągu a oczywiscie już mieliśmy zaproszenie na wieczór do znajomych :D Tak ten wieczór to chyba był najbardziej stresujący xD Nasza podróż rowerem i ten strach jak mijaliśmy policję :P Miałam okazję poznać rodziców Marcina :) Bardzo przyjemni i pozytywni ludzie. Da się ich polubić przy pierwszym spotkaniu. Dzadkowie z resztą tak samo nastawieni więc problemów żadnych nie było :)

Niedziela była o wiele lepsza :) Piknik udany ja najbardziej :) Moja upartość wygrała :P Wbiłam się w strój Rysia i robiłam z siebie głupka :P pozytywnie pozytywnie :) Powalało mnie zachowanie niektórych ludzi. Szczególnie dziadka Marcina który macał moją dłoń i sprawdzał czy męska czy damska :P Albo kiedy ludzie już wylukali że to ja i Maciek sie przebieraliśmy w te maskotki to przy moim drugim wyjściu w maskotce chłopak podszedł do mnie i zaczał wypytywać jak mam na imię  aja zawzięcie mu mówiłam ze Ryś to chciał moje prawdziwe imię :P Czasami ciekawość ludzka nie zna granic :P

A poniedziałek? Mmmmm.... Dziwne dla mnie było to, ze nie chciało mi się spać już po 7 jak Marcin wstwał do pracy. Wstałam i krzątałam się po mieszkaniu.... Później jakies zakupy na obiad :) No i jak już było południe to z górki bo znalazłam sobie zajęcie w kuchni, późnije przyjechał Misiek :) Wogóle dobrze, że te ślady ze słupka zeszły xD Chyba na prawde musisz zarządzić malowanie pokoju bo to w jakim stanie jest ta jedna ściana i słupki to ja nie wiem...  Komentować nie będę :P

 

No tak więc krótkie podsumowanie weekendu. Tak to w skrócie wygladało :) Jak już pisałam bardzo pozytywnie :) Szkoda ze dopiero za dwa tygodnie sie zobaczymy, ale miejmy nadzieje, ze uda mi się tak pojechać jak to mamy w planach :)

 

Dziękuję za uwagę :) :P

Link do wpisu:

Komentarze

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

Kolejny weekend zaliczam do udanych :)  :: Było prze prze przeeeeecudownie :D
Jestem bardzo zadowolona i szczęsliwa po tych 3 dniach :) Po ra

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

Magic Book

09.

jesteśmy tymi którzy za dużo piją i głośno klną

Pozostałe (15)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili


Ulubione linki